Deficyt masy czyli paradoks Słońca
Zdjęcie Słońca w nocy – „światłem” neutrin.
__
Problem zrozumienia wieku Słońca zaprzątał najtęższe umysły w XIX wieku. Wiadomo było już wtedy, że Ziemia jest bardzo stara (dzisiejsze szacunki dają jej 4,54 ± 0,05 miliarda lat), a tymczasem nijak nie dawało się wtedy zrozumieć jakim cudem Słońce mogło tak długo świecić!
Masę Słońca znano dobrze od dawna – pierwszy, w stosunku do masy Ziemii, oszacował ją Izaak Newton w swoich słynnych Principiach z 1687, i choć zaniżył ją z powodu błędu w słonecznej paralaksie, to już kilkadziesiąt lat później błąd ów poprawiono‡, a pomiary Cavendisha stałej grawitacyjnej G umożliwiły wyliczenie wartości bezwzględnej masy Słońca. Dzięki temu dobrze wyznaczono nie tylko ową masę ale i dystans Słońce-Ziemia – warto tu przytoczyć ich przybliżone wartości – ów dystans to około 150 milionów kilometrów, a masa = 2·10^30 kg, gdzie symbol ^ oznacza potęgowanie. Stąd łatwo policzyć średnią gęstość = 1,4 g/cm³ znając średnicę Słońca = 1,4 mln km (co odpowiada prawie 1% odległości Słońce-Ziemia, a z kolei średnica Ziemii to prawie 1% średnicy Słońca!).
Aby teraz postawić problem wystarczy do tego dołączyć stałą słoneczną = 1361 W/m² (dobrze znaną użytkownikom fotowoltaiki…:) i policzyć całkowitą solarną emisję energii w jednostce czasu, czyli jasność Słońca = 3,83·10^26 W (= 4π razy stała słoneczna razy dystans Słońce-Ziemia do kwadratu). W XIX wieku chemia już rozwinęła się znakomicie, ale nie potrafiła tego wyjaśnić – optymistycznie przyjmując uzyskaną energię czyli ciepło spalania solarnego materiału na 100 kJ/g to "musianoby" go spalać aż 3,83·10^18 kg/s. Czyli Słońce wypaliłoby się już po około 20 tysiącach lat!
Zatem źródło energii Słońca okazało się nie-chemiczne a sytuację próbowali ratować lord Kelvin z Hermanem von Helmholtzem proponując grawitacyjny mechanizm produkcji energii – Słońce powoli zapada się pod wpływem siły grawitacyjnej i (z niedawno wprowadzonej zasady zachowania energii**) spadek energii potencjalnej Słońca jest równoważony emisją światła. Jednak i to było za mało – grawitacyjna energia potencjalna (jednorodnej) kuli o masie M i promieniu R to (co łatwo sprawdzić):
W przypadku Słońca to odpowiada wprawdzie energii ponad 10^41 J, ale przy olbrzymiej jasności Słońca tej energii wystarczyłoby jedynie na 9 milionów lat świecenia! Ów mechanizm grawitacyjny znalazł zastosowanie w astrofizyce, ale tu i on nie dał właściwej odpowiedzi.
Rozwiązanie tego problemu podano już na początku XX wieku, i o tym niebawem…
‡) Paralaksa obiektu daje jego odległość jeśli dobrze jest znana "baza". W przypadku Słońca ta baza czyli średnica Ziemii była dobrze znana Newtonowi ale pomiar samej paralaksy w tym przypadku jest trudny. Dopiero tzw. tranzyt Wenus umożliwił dobry pomiar.
**) "Zaproponował zasadę zachowania energii – energia zmienia formę, ale jest zachowana w różnych procesach transformacyjnych." https://pl.wikipedia.org/wiki/Hermann_von_Helmholtz
tagi: fizyka 
![]() |
boson |
2 grudnia 2018 13:29 |
![]() |
boson @boson |
2 grudnia 2018 14:05 |
@dawidowicz
u mnie nie ma miejsca na promocję s24
![]() |
stanislaw-orda @boson |
2 grudnia 2018 14:19 |
twoja przypadłość słąbo rokuje w przedmiocie wyleczenia
![]() |
boson @stanislaw-orda 2 grudnia 2018 14:19 |
2 grudnia 2018 14:21 |
znasz ten fragment Pisma o belce?
to jest pytanie retoryczne - nie odpowiadaj jesli nie masz czegos faktycznie do powiedzenia
![]() |
valser @stanislaw-orda 2 grudnia 2018 14:19 |
2 grudnia 2018 19:19 |
Slabe to jest.
![]() |
valser @boson |
2 grudnia 2018 19:51 |
Na dodatek jeszcze nic nie rozumiesz.
![]() |
qwerty @boson |
2 grudnia 2018 20:07 |
dotykanie tego obszaru wiedzy 'wyrzuca' z codzienności, '.. i wszystko jasne..'
![]() |
krzysztof-laskowski @boson |
2 grudnia 2018 21:20 |
Trzeba w tym wszystkim uwzględnić stworzenie świata materialnego z Księgi Rodzaju.
![]() |
boson @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 21:20 |
2 grudnia 2018 21:31 |
ja nie mam kłopotu z tymi miliardami lat - dzisiaj żyje na Ziemii dobrych kilka miliardów ludzi, gdyby zsumować ich wszystkich czasy życia to przy tej sumie czas życia samej Ziemii to betka...
(tyle, że z przestrzenią pozagalaktyczną jest już zupełnie inaczej...:)
notabene, Pius XII był takim entuzjastą Big Bangu, że ksiądz Lemaître musiał Go nieco mitygować...
![]() |
boson @qwerty 2 grudnia 2018 20:07 |
2 grudnia 2018 21:45 |
na to liczyłem :))
![]() |
krzysztof-laskowski @boson 2 grudnia 2018 21:31 |
2 grudnia 2018 22:09 |
Sobory laterański czwarty, trydencki i watykański pierwszy podtrzymują nauczanie Ojców Kościoła o stworzeniu doskonałego świata przez Pana Boga w bardzo krótkim czasie. W tym ujęciu nie ma miejsca na ewolucję, na Big Bang też nie bardzo.
![]() |
boson @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 22:09 |
2 grudnia 2018 22:13 |
spokojnie, już z Kopernikiem był "taki" kłopot...
![]() |
krzysztof-laskowski @boson 2 grudnia 2018 22:13 |
2 grudnia 2018 22:21 |
Kłopotów tego typu jest dużo.
![]() |
stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 22:09 |
2 grudnia 2018 22:23 |
A czy wspomniane soboryy sprecyzowały na czym polega owa doskonałość świata?
No i czy policzyły , jak długi miałby być ten "krótki czas"?
![]() |
MarekBielany @boson |
2 grudnia 2018 22:34 |
baza czyli średnica Ziemii
lepiej będzie
baza czyli średnica orbity Ziemi
:)
![]() |
boson @MarekBielany 2 grudnia 2018 22:34 |
2 grudnia 2018 22:35 |
nie, nie będzie, bo to błąd
![]() |
MarekBielany @boson 2 grudnia 2018 22:41 |
2 grudnia 2018 22:46 |
Nie nadążam. Ehh...
Dzięki !
![]() |
krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 2 grudnia 2018 22:23 |
2 grudnia 2018 22:58 |
W doskonałym wszechświecie nie było zła oprócz zbuntowanych aniołów. Zło rozlało się wszędzie wskutek grzechu pierworodnego. Bez koncepcji grzechu pierworodnego, który naruszył doskonałość stworzenia, istnienie Kościoła katolickiego nie ma sensu.
Bardzo krótki czas to sześć dni. Święty Augustyn z Hippony pisał o stworzeniu wszechświata w jednej chwili.
![]() |
DYNAQ @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 22:09 |
2 grudnia 2018 23:19 |
Big Bang nie twał zbyt długo...
![]() |
krzysztof-laskowski @DYNAQ 2 grudnia 2018 23:19 |
2 grudnia 2018 23:54 |
Ale koncepcja ta stwarza inne problemy jak sprzeczność z koncepcją grzechu pierworodnego.
![]() |
DYNAQ @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 23:54 |
3 grudnia 2018 00:05 |
Nie pojmuję, gdzie tu spzeczność?
![]() |
qwerty @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 22:09 |
3 grudnia 2018 07:55 |
co to jest czas? co to jest krótki czas [pięciolatka, dwie]? a co to jest ten świat? czy wytworzenie telefonu komórkowe nalezy zaliczyć do stworzenia świata czy do ewolucji? każda udzka teoria jest tylko teorią i niczym więcej, natomiast literalne odczytywanie 'pism' kończy sie zawsze śmiesznością
![]() |
qwerty @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 22:58 |
3 grudnia 2018 07:56 |
tekstualnośc pism to jak zabawa słowem, a czy aniły zbuntowane było to zło czy dopiero grzech pierworodny to powstalo zło?
![]() |
qwerty @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 22:58 |
3 grudnia 2018 08:03 |
dni? a jakich? ziemskich? marsjańskich? innych? pojmowanie stworzenia/istnienia wszechświata jest poza zasięgiem ludzkiego rozumu i warto sobie z tego zdawać sprawę, wszelkie opowieści że tak lub siak są tylko i wyłącznie kreacjami ludzkiego umysłu, i niczym więcej. Big i bang - wrzuć monetę
![]() |
qwerty @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 23:54 |
3 grudnia 2018 08:06 |
koncepcje, ach koncepcje i sprzeczności, klubiki poszukiwaczy sprzeczności i posiadaczy jedynej i pelnej wiedzy - to juz było i to wielokrotnie, a tak po prawdzie to jaka jest istota pojęcia grzech pierworodny? i jakie jest jego znaczenie np. dzisiaj? co stanowi przesłanie opowieści o grzechu pierworodnym?
![]() |
qwerty @DYNAQ 2 grudnia 2018 23:19 |
3 grudnia 2018 08:12 |
45 minut i przerwa na lunch
![]() |
krzysztof-laskowski @qwerty 3 grudnia 2018 08:06 |
3 grudnia 2018 08:28 |
Pierwsi rodzice zgrzeszyli i zostali wygnani z raju. To dogmat. Podważenie go powoduje, że chrzest święty traci sens.
![]() |
qwerty @krzysztof-laskowski 3 grudnia 2018 08:28 |
3 grudnia 2018 08:39 |
czyli nie zastosowali sie do wskazania, ktorego konsekwencje są nieodracalne i utracili pewne wartości na trwale;- ot, i co;- a w tle jest funkcja stanu tj. entropia, której wartość zawsze rośnie; Chrztu św. do tego nie ma co mieszać, bo i po co? a czymże był raj? osiedle mieszkaniowe, wyspa, ogródek z domkiem o pow. 220 mkw., ....;- z szeromiwaiem pojeciem dogmat nalezy byc ostrożnym, bo to jak w matematyce: proste równoległe przecinają się czy nie przecinają w nieskończoności?
![]() |
krzysztof-laskowski @qwerty 3 grudnia 2018 08:39 |
3 grudnia 2018 09:56 |
Stworzenie świata, raj, utracenie go przez grzech pierworodny i chrzest święty mają ścisły związek.
![]() |
chlor @boson |
3 grudnia 2018 10:24 |
Jeszcze w 19 wieku wielki astronom Herschel twierdził że Słońce jest zamieszkałe.
![]() |
boson @DYNAQ 2 grudnia 2018 23:19 |
3 grudnia 2018 10:44 |
przez mniej więcej 300 tys. lat po Big Bangu było ciemno - jasno zrobiło się dopiero wtedy i owa "jasność" daje dzisiaj najbardziej doskonałą, zmierzoną krzywą teoretyczną (Plancka) jaką zna fizyka:
![]() |
boson @chlor 3 grudnia 2018 10:24 |
3 grudnia 2018 10:45 |
ach ta fantazja astronomów...
![]() |
chlor @boson 3 grudnia 2018 10:45 |
3 grudnia 2018 11:16 |
A Newton upierał się, że komety latają nisko w atmosferze i dostarczają na Ziemię wodę z Kosmosu. Bez tego woda już dawno wyparowała by w przestrzeń.
![]() |
stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 22:58 |
3 grudnia 2018 11:21 |
Cz to jest takie trudne do pojecia, że biblijna sekwencja zdarzeń dotyczących stworzenia swiata miała na celu nadanie "boskiej sankcji" koniecznej dla wygospodarownia dnia poswięconego kultowi religijnemu.
Inaczej nalezałoby przyjąc za dobtrą monetę literalne znaczenie, że oto wszecmocny Bóg "zmęczył się" po sześciu dniach harówy i musiał złą[ać oddech? A poza tym jak liczono "dzień", kiedy jeszcze nie było Słońca?
Czyli zapis w Genesis nie jest wykładem astrofizyki ani kosmologii, ale ma cel praktyczny.
Dam taki przykład, biblijna liczba czterdzieści oznaczała w czasach "mojżeszowych" wiele albo ilość nieokreśloną, gdyz przekraczała ilość palców u rąk i nóg, i to dwukrotnie.
Względy praktyczne (sekwencja roku liturgicznego) spowodowały, że będzie to dosłownie czterdzieści , gdyz przy nieokreślonej liczbie nie można by ustalic sekwencji swiąt oraz okresów pomiedzy nimi. Chrześcijństwo przejęło ten sposób "datowania", dając świętom inny "patronat".
Nie chce mi się dłużej wyjaśniać, gdyż jestem zdania, że jesli ktos odnosi sie do tej tematyki z punktu widzenia aksjologii chrześcijańskiej, to po prostu powinien podstawowe rzeczy znać, a nie kłuć zapisem biblijnym bez uwglednienia co on oznaczał w czasach, gdy w ogóle powstał, a co wóczas gdy pojawił się jako tekst pisany.
No i dochodzi cały piętrowy problem przekładów ze starohebrajskiego i aramejskiego, które bez rozumienia lokalnego kontekstu historyczno-religijnego, mogą być rozumiane również na opak.
![]() |
qwerty @boson 3 grudnia 2018 10:44 |
3 grudnia 2018 12:30 |
czyli na jasność patrzymy przez pryzmat kryterium częstości, jak zamykamy oczy to jest ciemność, mimo to częstość jest obok - relacje doznań wobec bytów z fizyki wielokroć wywołują zdziwienia; trzeba założyć, że to nie jest ostatnie słowo fizyki w tym temacie; https://pl.wikipedia.org/wiki/Cia%C5%82o_doskonale_czarne
no i jak te czarne dziury wyparowywują? światy: masy, promieniowania, energii, fal, i wielu innych pojęć są ciągle w podróży; przykład: obecnie elektron nie jest punktowym ładunkiem krążącym wokół np. 'protonu' lecz falą i prąd nie płynie lecz jest stanem różnicy potencjałów
![]() |
stanislaw-orda @qwerty 3 grudnia 2018 12:30 |
3 grudnia 2018 12:45 |
a cóż takiego (tj. jakie zjawisko) generuje różnica potencjałów?
![]() |
Grzeralts @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 22:09 |
3 grudnia 2018 13:21 |
Czas jest bardzo nieadekwatnym pojęciem dla kogoś istniejącego poza czasem. Bóg mógł stworzyć świat w mgnieniu oka, które dla nas trwało miliardy lat.
![]() |
boson @chlor 3 grudnia 2018 11:16 |
3 grudnia 2018 13:32 |
nie znałem tego - dzięki!
![]() |
boson @qwerty 3 grudnia 2018 12:30 |
3 grudnia 2018 13:40 |
tzw. czarne dziury oraz to ciało doskonale czarne to koncepcyjne dwie zupełnie różne rzeczy
![]() |
szarakomorka @qwerty 3 grudnia 2018 07:55 |
3 grudnia 2018 14:03 |
"natomiast literalne odczytywanie 'pism' kończy sie zawsze śmiesznością"
Ciekawe jest to, co należy odczytywać literalnie a co nie.
Jaka perspektywa pojawi się przed nami, gdy przestaniemy odczytywać literalnie Dekalog?
![]() |
przemsa @krzysztof-laskowski 2 grudnia 2018 22:58 |
3 grudnia 2018 14:11 |
Serio uważasz, że te sześć dni należy rozumieć dosłownie, literalnie, jako 6 x 24 godziny?
![]() |
valser @przemsa 3 grudnia 2018 14:11 |
3 grudnia 2018 14:23 |
Wszystko zalezy od ukladu odniesienia. Jowisz potrzebuje 11 ziemskich lat, zeby zamknac orbitowanie wokol slonca, za to obraca sie wokol wlasnej osi w ciagu 10 ziemskich godzin. Jak Ziemi nie bylo bo zostala stworzona to o jakich szesciu dniach mowa? To jest teoretyzowanie na temat wrobelka na sznurku i znajdowanie koniunkcji ze zdeforowanymi ustami. Czysty Gombrowicz.
![]() |
stanislaw-orda @valser 3 grudnia 2018 14:23 |
3 grudnia 2018 14:45 |
Ziemia na poczatku swego istnienia wirowała wokół osi znacznie szybciej niż obecnie, ergo doba (dzień) była krótsza w przeliczeniu na godziny/minuty/sekundy - niepotrzebne skreślić.
![]() |
qwerty @szarakomorka 3 grudnia 2018 14:03 |
3 grudnia 2018 14:45 |
to było do kontekstu
![]() |
qwerty @boson 3 grudnia 2018 13:40 |
3 grudnia 2018 14:47 |
tak, wiem, lecz występują te pojęcia nieraz w jednej publikacji, patrz: hasla w wikipedii
![]() |
krzysztof-laskowski @przemsa 3 grudnia 2018 14:11 |
3 grudnia 2018 15:12 |
Taki przebieg wydarzeń jest możliwy.
![]() |
stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 3 grudnia 2018 15:12 |
3 grudnia 2018 15:23 |
trochę za mało słów zużyłeś jak na uzasadnienie takiej, co by nie mówić, ważnej tezy.
![]() |
krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 3 grudnia 2018 15:23 |
3 grudnia 2018 15:46 |
Sobór trydencki, na podstawie którego powstał katechizm rzymski, mówi o stworzeniu świata w sześć dni i odpoczynku w siódmy dzień.
![]() |
boson @qwerty 3 grudnia 2018 14:47 |
3 grudnia 2018 16:56 |
o czarnych dziurach tu jeszcze będzie... osobno
![]() |
stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 3 grudnia 2018 15:46 |
3 grudnia 2018 17:12 |
Sobór trydencki potwierdzil jedynie, że kanon rzeczywistoosci sakralnej zawarty w Starym Testamencie jest obowiązujący dla boskiego planu zbawienia dla czlowieka. Nie ma to niczego wspólnego z obrazem astrofizycznym wszechświata, który ulega zmianom, gdyż podlega procesowi nieustannej aproksymacji.
Np. wg Tory srodkiem swiata była Swiątynia na górze Ofel (Sion) w Jerozolimie. A przeciez geograficznie nie ma żadnego środka swiata, nawet w znaczeniu ograniczonym do planety Ziemia.
Wypadało by na pewnym etapie wtajemniczenia te rzeczywistości jednak rozróżniać.
![]() |
przemsa @szarakomorka 3 grudnia 2018 14:03 |
3 grudnia 2018 18:35 |
> Ciekawe jest to, co należy odczytywać literalnie a co nie.
Nie wiem, czy to jest ciekawe, ale mam za to pewność, że dla mojej wiary nie ma żadnego znaczenia to, czy Bóg stowrzył świat literalnie w sześć dni, czy jednak nie mamy bladego pojęcia - bez szans zresztą, by ten stan rzeczy zmienić - jak te sześć dni rozumieć.
![]() |
przemsa @valser 3 grudnia 2018 14:23 |
3 grudnia 2018 18:35 |
To są dywagacje bez znaczenia.
![]() |
przemsa @krzysztof-laskowski 3 grudnia 2018 15:12 |
3 grudnia 2018 18:36 |
Tak, w przypadku Wszechmogącego faktycznie wszystko jest możliwe.
![]() |
krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 3 grudnia 2018 17:12 |
3 grudnia 2018 19:04 |
Wypadałoby pamiętać, że sobór ekumeniczny, w tym trydencki, ogłasza nauczanie nadzwyczajne i cieszy się asystencją Ducha Świętego.
![]() |
boson @krzysztof-laskowski 3 grudnia 2018 19:04 |
3 grudnia 2018 19:13 |
tego nikt nie neguje, ale myslisz że tam była omawiana fizyka?
![]() |
krzysztof-laskowski @boson 3 grudnia 2018 19:13 |
3 grudnia 2018 19:38 |
Teologia z zasady stoi wyżej od nauk przyrodniczych, w tym fizyki.
![]() |
boson @krzysztof-laskowski 3 grudnia 2018 19:38 |
3 grudnia 2018 20:01 |
myślę że Pius XII był jednak lepszym teologiem od Ciebie...
![]() |
boson @krzysztof-laskowski 3 grudnia 2018 19:38 |
3 grudnia 2018 20:09 |
byłoby wspaniale gdybyś to przetłumaczył - o ile mi wiadomo NIE MA polskiej wersji:
dla siebie mam tylko tę wersję angielską której nie jestem pewien na 100%:
http://www.ewtn.com/library/PAPALDOC/P12EXIST.HTM
![]() |
stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 3 grudnia 2018 19:38 |
3 grudnia 2018 20:56 |
Uważalem, że w miarę jasno tłumaczyłem, iż porządek teologiczny świata ludzkiego (sens zbawienia) nie ma związku z paradygmatem fizycznym obrazu świata jaki obowiązuje w konkretnej epoce historycznej.
Skoro nie jesteś w stanie tego zrozumieć, to wybacz, ale nieporozumieniem są twoje wpisy pod tą notką.
![]() |
szarakomorka @przemsa 3 grudnia 2018 18:35 |
4 grudnia 2018 11:03 |
"Jaka perspektywa pojawi się przed nami, gdy przestaniemy odczytywać literalnie Dekalog?"
- chodziło mi przede wszystkim o TO.
![]() |
stanislaw-orda @szarakomorka 4 grudnia 2018 11:03 |
4 grudnia 2018 12:53 |
to nie jest dobre porównanie.
Dekalog to dziesięc krótkich, jednoznacznych (na ogół) wersetów.
A Biblia to tysiące stron tekstów napisanych przez różnych autorów, w różnym czasie i miejscu, jak też w w różnych okolicznościach i uwarunkowaniach spoeczno-politycznych. W dużej części conajmniej raz solidnie przeredagowanych (reformy Ezdrasza i Nehemiasza).
Nie mozna porownywać jednego pątnika do masowej pielgrzymki.
![]() |
krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 3 grudnia 2018 20:56 |
4 grudnia 2018 13:53 |
Przyrodoznawcy wiedzą więcej od Ducha Świętego? Dobre.
![]() |
przemsa @szarakomorka 4 grudnia 2018 11:03 |
4 grudnia 2018 13:59 |
Twierdzisz, że nieliteralne odczytywanie pism o stworzeniu świata w sześć dni skutkować może postulatem, by również nieliteralnie odczytywać Dekalog?
Mój komentarz?
Olaboga!
![]() |
stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 4 grudnia 2018 13:53 |
4 grudnia 2018 14:38 |
Na pewno wiedzą więcej od Ciebie.
PS
Jesteś pewien, że Duch Święty dyktował tekst Genesis, a jakis stenograf to dyktando zapisywał?
![]() |
krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 4 grudnia 2018 14:38 |
4 grudnia 2018 14:51 |
Wiedzą więcej, niemniej każdy katolik ma zgodnie z postanowieniami soboru trydenckiego wierzyć w natchnione autorstwo Pisma Świętego, w tym Księgi Rodzaju.
![]() |
stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 4 grudnia 2018 14:51 |
4 grudnia 2018 15:05 |
Czy określenie w brzmieniu natchnione jest Twoim zdaniem jednoznaczne z określeniem podyktowane?
![]() |
krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 4 grudnia 2018 15:05 |
4 grudnia 2018 15:27 |
Moje zdanie w tej kwestii się nie liczy. Tak brzmi nauczanie Kościoła: księgi Pisma Świętego stworzone z natchnienia Ducha Świętego, a z tym nauczaniem dyskusji nie ma.
![]() |
stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 4 grudnia 2018 15:27 |
4 grudnia 2018 15:31 |
Jaśniej nie potrafię sformułować zapytania o równoznaczność.
Jak rozumiem, Ty nie potrafisz jaśniej sformułować na nie odpowiedzi.
Tak więc na tym proponuję poprzestać, aby nie powtarzać się nie wiadomo ile razy, no i po co.
![]() |
qwerty @krzysztof-laskowski 4 grudnia 2018 13:53 |
4 grudnia 2018 16:23 |
a czy Duch św. do Ciebie przemawia, co dzień, czy co kilka dni? i na jakie tematy peroruje? 2+2=4 czy inne wyniki podaje?
![]() |
krzysztof-laskowski @qwerty 4 grudnia 2018 16:23 |
4 grudnia 2018 16:54 |
Czyli kiedy nie masz niczego więcej do powiedzenia z sensem, szydzisz.
![]() |
qwerty @krzysztof-laskowski 4 grudnia 2018 16:54 |
4 grudnia 2018 17:01 |
nie posiadasz jakiejkolwiek wiedzy z zakresów: fizyki, matematyki, geologii, botaniki, zoologii, chemii, itd., itd., a epatujesz wizjami i doktrynerstwem znanym skądinąd;- nauczania Koscioła także nie rozumiesz, mam wrażenie, że powtarzasz wytrenoowane na kursach metody stawiania tzw. prostych pytań i dawania na nie jeszcze prostszych odpowiedzi; była kiedyś taka audycja 'proste pytania' - to zacznij od słów 'Ojcze nasz..' i zapytaj o .... co tam chcesz
![]() |
krzysztof-laskowski @qwerty 4 grudnia 2018 17:01 |
4 grudnia 2018 17:33 |
Nauki przyrodnicze wywodzą się z teologii.
![]() |
qwerty @krzysztof-laskowski 4 grudnia 2018 17:33 |
4 grudnia 2018 17:56 |
a matematyka?
![]() |
krzysztof-laskowski @qwerty 4 grudnia 2018 17:56 |
4 grudnia 2018 19:54 |
Wszystkie nauki. Paradygmat ten obowiązywał na uniwersytetach jeszcze w osiemnastym wieku.
![]() |
przemsa @krzysztof-laskowski 4 grudnia 2018 19:54 |
4 grudnia 2018 19:59 |
A w związku z tym, że wszystkie nauki przyrodnicze wywodzą się z teologii, ten kto twierdzi, że sześć dni z Księgi Rodzaju niekoniecznie należy rozumieć literalnie, grzeszy?
![]() |
stanislaw-orda @przemsa 4 grudnia 2018 19:59 |
4 grudnia 2018 20:02 |
Czyz nie jest ciekawe skąd wywodzi się teologia ?
![]() |
krzysztof-laskowski @przemsa 4 grudnia 2018 19:59 |
4 grudnia 2018 20:19 |
Ujęcie sześciu dni funkcjonuje u Ojców Kościoła. Niemniej Papieska Komisja Biblijna w 1909 roku powiedziała, że kwestia długości odcinków czasu podanych jako dni podlega dyskusji.
![]() |
przemsa @krzysztof-laskowski 4 grudnia 2018 20:19 |
4 grudnia 2018 20:22 |
Taaaaaa. OK. Zostawmy to.
![]() |
szarakomorka @przemsa 4 grudnia 2018 13:59 |
4 grudnia 2018 23:20 |
Nie spotkał się Pan z tym, że grzesznik tłumaczy sobie : " e, to nie grzech, bo ..."
Jeżeli przyjmiemy, że interpretujemy wszystko według swojej miary co otrzymamy?
Kto, gdzie postawi granice interpretacji?
Przecież dyskutuje się - "ten Papież , jest lepszy a ten gorszy, bo ... "
Mieliśmy też przecież tutaj dyskusje nad wyższością mszy trydenckiej.
A ten z ogonem i kopytkami zaciera łapki i się cieszy.
![]() |
szarakomorka @stanislaw-orda 4 grudnia 2018 12:53 |
4 grudnia 2018 23:31 |
"Dekalog to dziesięc krótkich, jednoznacznych (na ogół) wersetów."
Co to znaczy "na ogół"?
Kto to określił, który jest jednoznaczny, a który "na ogół"?
To mi przypomina argumentację, "tak - ale", wszystko jest względne.
![]() |
stanislaw-orda @szarakomorka 4 grudnia 2018 23:31 |
5 grudnia 2018 00:31 |
nie wiem ile masz lat, ale tylko w bajkach wszystko jest proste i jednoznaczne.
Dekalog jest transpozycją przykazań mojżeszowych, czyli przekładem z hebrajskiego na grekę , z greki na łacine , a z łaciny na jezyki narodowe. W wersji oryginalnej (hebrajskiej) brzmi inaczej niz w katechiźmie KR-K.
Tak więcc, owszem wszystko jest wzgledne, ale nie wszystko w jednakowym stopniu.
Natomiast pewne niuanse nie dośc, że nie są przekładalne, to równiez kontekst znaczeniowy i rozłozenie tzw. akcentów (np. hierarchia bytów) ulegał zmianie i nie jest taki sam dla każdej z epok historycznych. Juz nawet nie wspomnę o różnicach dotyczących kręgów cywilizacyjnych.
Tak to się plecie, że w kazdym czasie beda istnieć i działac obrońcy kazuistycznych interpretacji zapisów biblijnych, dla ktorych jakaś litera zapisu jest równie, a przeważnie bardziej święta jak idea, którą ten zapios wyraża.
![]() |
przemsa @szarakomorka 4 grudnia 2018 23:20 |
5 grudnia 2018 08:08 |
Naprawdę są granice sprowadzania do absurdu. I jestem głęboko przekonany, iż przyjęcie, że sześć dni z Księgi Rodzaju niekoniecznie oznacza 144 godziny nie jest pierwszym krokiem ku temu, by za chwilę dojść do wniosku, że na przykład "nie cudzołóż" oznacza tylko: "owszem, nie rób tego, ale przed 22:00".
![]() |
szarakomorka @stanislaw-orda 5 grudnia 2018 00:31 |
5 grudnia 2018 10:26 |
"Tak to się plecie, że w kazdym czasie beda istnieć i działac obrońcy kazuistycznych interpretacji zapisów biblijnych, dla ktorych jakaś litera zapisu jest równie, a przeważnie bardziej święta jak idea, którą ten zapios wyraża."
- I tutaj pełna zgoda.
W ślad za tym trzeba tylko zadać sobie pytanie: "w co wierzymy" - czyżby w ideę?
Jaki ma więc sens roztrząsanie na blogach spraw wiary.
Każdy musi to roztrząsać sam w swojej duszy.
A co do lat zapewniam Pana, że więcej niż Pan i dawno przestałem wierzyć w bajki, chociaz wychowalem sie na bajkach Krasickiego.
![]() |
szarakomorka @przemsa 5 grudnia 2018 08:08 |
5 grudnia 2018 10:32 |
Tak, chodzi o ten absurd roztrząsania spraw Wiary na blogach.
Zastanówcie sie i jeżeli potraficie zrobcie krok dalej - do czego to prowadzi.
Podstawowa metoda lewactwa w stosunku do Wiary - sprowadzenie Wiary do poziomu nauki.
![]() |
boson @szarakomorka 5 grudnia 2018 10:32 |
5 grudnia 2018 10:36 |
Przeczytałeś ową przemowę Piusa XII wyżej? Jeśli nie, to tutaj nie wracaj
![]() |
boson @szarakomorka 5 grudnia 2018 10:32 |
5 grudnia 2018 10:37 |
a co do roztrząsania - to gadaj sobie z Krzysztofem L. - notka jest of fizyce
![]() |
szarakomorka @boson 5 grudnia 2018 10:00 |
5 grudnia 2018 10:40 |
Czytałem i czytuję z zainteresowaniem.
Nie jestem fizykiem ale inżynierem bardzo starej daty i patrzyłem na fizykę od innej strony. Teraz Pan podrzuca mi tematy i odświerza pamięć.
Ps.
Jak Pan myśli dlaczego dyskusja pod Pana notką przerodziła się w dyskusję o Wierze?
![]() |
przemsa @szarakomorka 5 grudnia 2018 10:32 |
5 grudnia 2018 10:41 |
Robisz z igły widły, żeby nie wyrazić się dosadniej. W każdym razie dramatyzujesz i przejaskrawiasz zupełnie bez powodu.
![]() |
boson @krzysztof-laskowski 4 grudnia 2018 20:19 |
5 grudnia 2018 10:47 |
gdyby faktycznie wykazano, że Słońce znajduje się w centrum wszechświata, a Ziemia w trzeciej sferze [tzn. jest trzecią planetą od środka kosmosu] i że Słońce nie okrąża Ziemi, ale to Ziemia krąży dookoła Słońca, wtedy konieczne byłoby staranne przemyślenie objaśnienia Pisma, które wydawałoby się sprzeczne, i powinniśmy raczej powiedzieć, że go nie rozumiemy, niż powiedzieć, że coś jest fałszywe, a co zostało udowodnione.
z listu św. Roberta do Foscariniego z 12 kwietnia 1615:
https://sourcebooks.fordham.edu/mod/1615bellarmine-letter.asp
![]() |
boson @szarakomorka 5 grudnia 2018 10:40 |
5 grudnia 2018 11:02 |
"Jak Pan myśli dlaczego dyskusja pod Pana notką przerodziła się w dyskusję o Wierze?"
nie wiem - to jest pytanie do Krzysztofa L.
![]() |
boson @boson |
5 grudnia 2018 11:55 |
a skoro wspomniałem Piusa XII, muszę przypomnieć jego bardzo silne związki z Polską:
http://boson.szkolanawigatorow.pl/pius-xii-big-bang-polska-i-naczelny-rabin-rzymu
także poprzez Zolliego:
http://boson.szkolanawigatorow.pl/wielki-rabin-ktory-kocha-polakow-i-zosta-katolikiem
![]() |
Krzysztof5 @przemsa 3 grudnia 2018 18:36 |
5 grudnia 2018 12:07 |
Cud słońca
Najbardziej nieprawdopodobnym wydarzeniem jest chyba „cud slońca", opisany w Ksiedze Jozuego. Czy Bog musial posuwac sie az tak daleko w pomocy Izraelitom, by wkraczac w ruch cial niebieskich?
Joz 10, 6-14
![]() |
boson @Krzysztof5 5 grudnia 2018 12:07 |
5 grudnia 2018 12:13 |
Joz 10, 13 - Dwa typy hipotez próbują wyjaśnić cud słońca: realny (refrakcja promieni słońca) i przeważający dziś: metaforyczny (opis poetycki z księgi nienatchnionej). "Księga Sprawiedliwego" (por. 2 Sm 1,18nn) nie dochowała się, podobnie jak "Księga wojen Jahwe" z Lb 21,14.
![]() |
stanislaw-orda @Krzysztof5 5 grudnia 2018 12:07 |
5 grudnia 2018 12:51 |
Potwierdzony "cud Słońca" zdarzył się w Fatimie (13.10.1917 r.). Chodzi o efekt wizualny dla obserwatorów.
![]() |
qwerty @Krzysztof5 5 grudnia 2018 12:07 |
6 grudnia 2018 07:51 |
pomoc Stwórcy przejawia sie na przeróżne sposoby, każdemu; i nie ma żadnego znaczenia co taką pomoc egzmplifikuje
![]() |
qwerty @szarakomorka 5 grudnia 2018 10:40 |
6 grudnia 2018 07:54 |
fizyka zawsze kreuje drogi do poznania materii a tym samym wskazuje, ze ludzki umysł ma potężne ograniczenia wobec otaczającego świata, a proba wytlumaczenia istnienia swiata oraz jego praw to jest domena nauki, dlatego często debaty z zakresu fizyki dochodzą do pytania o początek i o Stwórcę, kązdy inzynier wie, że jego wiedza jest wiedzą bardzo lokalna/laboratoryjna w pozaniu mechanizmów ktore projektuje lub którymi zarządza
![]() |
szarakomorka @boson |
6 grudnia 2018 13:44 |
Wszystko prawda, ale niektórym się wydaje, że mogą mieszać sacrum z profanym, bo są inżnierami, fizykami i chodzą do kościoła.
A jeszcze "lepiej" jak do roztrząsania biorą się humaniści - dyletanci zarówno w sprawach jednych jak i drugich.
Niedobrze się robi jak się obserwuje płytkość takich dyskusji.
![]() |
szarakomorka @szarakomorka 6 grudnia 2018 13:44 |
6 grudnia 2018 13:45 |
-to było do "qwerty".